" "Dobry stan zdrowia jest lepszy niż największe bogactwo"
Fundacja Zdrowie i Opieka
Świadczenia pielęgnacyjne dla osób starszych
Niskie emerytury, dużo wydatków na lekarstwa, brak opieki, to codzienne problemy wielu emerytów. Dlatego warto dowiedzieć się więcej o dodatkach, które nam przysługują a dzięki, którym będzie nam łatwiej zadbać o siebie.
Demografowie już od dawna alarmują, że nasze społeczeństwo się coraz bardziej starzeje. Według ich badań za 50 lat już co trzeci Polak będzie miał powyżej 65 lat. Osoby starsze coraz częściej pytają w jaki sposób można ubiegać się o dodatek pielęgnacyjny.
Na początku warto podkreślić czym jest ten dodatek, ponieważ często ludzie zainteresowani takimi świadczeniami mylą pojęcia dodatku i zasiłku pielęgnacyjnego. Nie są to tożsame pojęcia dlatego też nie mogą być stosowane zamiennie. Dodatek pielęgnacyjny przysługuje emerytowi, jeżeli został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy oraz samodzielnej egzystencji albo ukończył 75 lat. Natomiast zasiłek pielęgnacyjny jest przyznawany w celu pokrycia kosztów związanych z koniecznością zapewnienia osobie niepełnosprawnej opieki i pomocy innej osoby. Różnica pomiędzy tymi dwoma pojęciami polega również na tym, że dodatek pielęgnacyjny wypłaca ZUS natomiast zasiłek wójt, burmistrz lub prezydent.
Po pierwsze aby móc ubiegać się o dodatek pielęgnacyjny powinniśmy spełniać pewne kryteria.
Komu przysługuje: wyłącznie osobom uprawnionym do emerytury lub renty, które dodatkowo spełniają jeden z poniższych warunków:
-
ukończyły 75 lat (zasiłek jest im przyznawany z urzędu),
-
nie ukończyły 75 lat, lecz zostały uznane (przez lekarza orzecznika ZUS) za całkowicie niezdolne do pracy oraz samodzielnej egzystencji. Niezdolność do pracy i niezdolność do samodzielnej egzystencji muszą występować łącznie.
W przypadku, jeżeli osoba spełnia drugie kryterium przyznania dodatku w takim wypadku powinniśmy złożyć stosowne dokumenty.
Podstawowymi dokumentami w sprawie ubiegania się o ten dodatek są: zaświadczenie o stanie zdrowie wystawione przez lekarza prowadzącego leczenie, pełna dokumentacja medyczna oraz inne dokumenty mające znaczenie dla wydania orzeczenia o całkowitej niezdolności do pracy oraz do samodzielnej egzystencji.
Potrzebny będzie również formularz, który wypełnia lekarz. Taki dokument możemy zdobyć w oddziale ZUS lub na stronie internetowej tej instytucji. Jest to druk o nazwie N-9. Kompletną dokumentację możemy złożyć w dowolnym oddziale ZUS-u. Należy jednak pamiętać, że właściwą jednostką do rozpatrzenia wniosku jest ta placówka, która przyznała i wypłaca świadczenie.
Wszystkie wyżej wymienione dokumenty składamy osobiście do ZUS-u osobiście lub wysyłamy pocztą. Jeżeli jednak nie mamy możliwości złożenia dokumentów osobiście, wtedy możemy skorzystać z pomocy przedstawiciela ustawowego. Jeżeli złożone przez nas dokumenty będą kompletne i odpowiednio wypełnione wtedy otrzymamy wezwanie, do lekarza na badanie. Lekarz orzecznik po analizie dokumentacji i przeprowadzeniu badania wyda stosowne orzeczenie. Jeżeli jednak osoba, która ubiega się o dodatek nie może sama dotrzeć do oddziału ZUS, wówczas lekarz sam udaje się do takiego pacjenta. Wydanie decyzji zapada w ciągu 30 dni od daty wyjaśnienia ostatniej okoliczności w sprawie.
Dużo ludzi pyta, czy jest lista chorób, które kwalifikują do wydania pozytywnej decyzji w tej sprawie. Nie ma takiej listy, to lekarz orzecznik ocenia aktualny stan zdrowia i wydaje orzeczenie. Lekarz ocenia także na jaki okres dodatek przysługuje.
Są jednak przypadki w których dodatek pielęgnacyjny nam nie przysługuje. Dzieje się tak w momencie kiedy osoba ubiegająca się o świadczenia przez co najmniej połowę każdego miesiąca przebywa w zakładzie opiekuńczym. Z odmową przyznania dodatku spotkają się również te osoby, które pobierają rentę socjalną.
Dodatek pielęgnacyjny to dziś ponad 200 złotych co dla wielu emerytów jest poważnym zastrzykiem gotówki. Jeżeli te pieniądze nam się należą i spełniamy kryteria, które pozwolą na otrzymywanie takiego świadczenia warto się tym zainteresować. Pamiętajmy, że są to pieniądze na które sami ciężko zapracowaliśmy.
oprac. W.Jakubek
26.03.2016 r.